czwartek, 26 marca 2015

Znów

Z oddali dobiegający warkot myśli, 
rytmiczny stukot splecionych w warkocz
niemych słów i czarno białych snów
pozostawiających słodki metaliczny posmak demonów
na skraju ust, znów
odbiera mi wzrok i odbiera mi słuch ... Błyski ekscytacji i grzmoty frustracji
emocjonalnych wyładowań rozświetlających noc i zaburzających cisze
niczym piorun bez burzy, bez kropli deszczu łez, znów
odbierają mi spokój ... Kolejny krok pośród zbłąkanych, zatroskanych dusz
przepełnionych trucizną toksycznego fałszu głów
niczym gęstym dymem marzeń pożaru, znów
odbiera mi oddech ... Złudzenie świadomości wyparte podświadomości istnieniem
spowalniającym serce do granic możliwości
spowalniającym umysł i czas
budzącym skryty między gwiazdami wyjątkowy stan,
odbiera mi ciało, znów ... paradoksalnie dzięki temu wszystkiemu
wnętrzem widzę
wnętrzem słyszę
nim oddycham
i nim czuję ... znów.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Proszę jedynie o zachowanie estetyki słowa i nie plucie wulgaryzmem .. w innym przypadku komentarz zostanie usunięty .. Dziękuję za każde słowo, każdy gest najdrobniejszą myśl czy choćby spojrzenie.

Mistrzowskie Serce