poniedziałek, 26 maja 2014

Niewidzialne słowo





Ostatnimi czasy, dosłownie parę momentów temu dotarły do mnie słowa, iż jestem zadufany w sobie, że dostrzegam tylko siebie, że traktuje swoją osobę jako pępek świata .. nie dostrzegam innych ..słowa te zostały wypowiedziane przez osobę mi najbliższą, którą bardzo cenie za szczerość wobec mnie, tyle że .. Jej słowa nie są zgodne z prawdą .. w moim mniemaniu oczywiście choć moje zdanie, całe życie, istotnie może być błędem ... 
Nigdy nie dostrzegałem swojej wartości, swoich zalet a słowa innych to podkreślające traktowałem jako wartościowe kłamstwo by ducha we mnie wzbudzić .. Prawdą jest, że bardzo mocno dążę do tego by ludzie mnie dostrzegali, wciąż dążę do tego by być komuś potrzebnym, bym był dla kogoś jakąś wartością, dobrym słowem, uwolnieniem, beztroską chwilą czy choćby zwykłego dnia uśmiechem, ciepłą myślą czy miłym wspomnieniem ...
Zawsze będąc otwartym dla innych ludzi starałem się dawać Im szczerość słuchania, próbę zrozumienia, zawsze bardzo mocno swoimi myślami i emocjami zagłębiałem się w Ich słowa, w Ich żal i ból, który odczuwali .. potem ja to odczuwałem ... rzadko dostawałem to samo w zamian .. czasem piękne, wielkie słowo, które było jedynie słowem ale to nie ważne bo nigdy nie wymagałem niczego w zamian .. 
Każdy pragnie być dla kogoś ważnym, wartościowym, być dla kogoś siłą, uwolnieniem, beztroską chwilą, ciepłem, zrozumieniem, niezwykłym westchnieniem ...
Coraz trudniej mi wierzyć, że posiadam w sobie jakieś wartości, coraz trudniej mi uwierzyć, że mogę być komuś potrzebny .. nie idzie o to, iż marudzę, iż użalam się nad sobą to nie tak, wciąż niewiarę wbrew wszystkiemu w sobie studzę wciąż wbrew wszystkiemu idę dalej, wciąż się uczę, wciąż słyszę i widzę więcej istnień więcej bólu tajemnic i więcej wzruszeń ...
Czy zadufany w sobie jestem bo chce by świat mnie dostrzegł? By powiedział choćby jedno szczere słowo? By choć chwilę prawdziwie spojrzał i się zastanowił nad jednym z wielu? Czy naprawdę jest to wyraz mojego zapatrzenia w siebie? ..
Dziś pierwszy raz zastanawiam się bardzo mocno nad zasadnością tworzenia tego bloga .. sam nie wiem .. może to mój jeden z wielu, kolejny błąd ... może to kolejne niewidzialne słowo.

 

1 komentarz:

  1. Te słowa odbiegają daleko od tego, jak je odebrałeś -dotyczyły konkretnej sytuacji a nie Ciebie – błędna interpretacja. Zdecydowanie jesteś dobrym, wrażliwym człowiekiem!

    Żeby zostać zauważonym, docenionym przez innych dobrze byłoby, przede wszystkim docenić samego siebie  a nieraz potrzeba naprawdę dużego wysilku, czasu i cierpliwości żeby inni ludzie zauważyli czy docenili..

    Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń

Proszę jedynie o zachowanie estetyki słowa i nie plucie wulgaryzmem .. w innym przypadku komentarz zostanie usunięty .. Dziękuję za każde słowo, każdy gest najdrobniejszą myśl czy choćby spojrzenie.

Mistrzowskie Serce